W ramach kontynuacji pierwszej części ciekawostek o konsoli Xbox, w tym artykule omówimy kilka innych zagadnień najczęściej wyszukiwanych w internecie.
Czy Xbox mógł nazywać się inaczej?
Tak. W sumie było 35 możliwych, rozważanych nazw przez zarządzających firmą. Wielu graczom fakt wybrania docelowej nazwy Xbox bardzo przypadł do gustu. Trzeba przyznać, że historia nazw konsol Xbox była co najmniej ciekawa. Z pierwszego wydania Xbox OG, zostaliśmy zaskoczeni nazwą Xbox 360, która nie jest analogiczną nazwą jaką mogliśmy się spodziewać dla drugiego wydania. Potem był Xbox One, który znowu nas zaskoczył byciem jedynką, pomimo że był trzecim już wydaniem konsoli. Jego nazwa jak wiemy, miała związek z wizją Microsoft aby uczynić z niego wyjątkowe centrum rozrywki.
Kiedy wyjdzie GTA VI na Xbox? Przecieki na temat gry
Jakie są koszty zaprojektowania kontrolera do Xbox’a One?
Jedną z najczęściej poruszanej przez nas dyskusji we współczesnym świecie konsol jest, który kontroler do gier jest najlepszy lub najbardziej komfortowy. Poza osobistymi preferencjami różniącymi się od gracza do gracza, czymś co Xbox inwestuje poważne pieniądze od początku swojej historii są innowacyjne i wygodne kontrolery, z najlepszymi na rynku sterownikami. Chociaż wszyscy wiemy jak niewygodny był pierwszy kontroler, Duke. Włożono ogromne zasoby pracy nad projektem kontrolera dla Xbox’a 360.
Kontroler Xbox 360 był jednym z najbardziej lubianych przez graczy, niektórzy przyznają że nawet do dnia dzisiejszego używają go do gry na PC. Jego następnik kontroler Xbox One reprezentował kolejną ewolucję. Ewolucją, której rozwój był również bardzo kosztowny. Inwestycja obroniła się i została uzasadniona po tym, jak dobre uznanie zdobył kontroler podczas tej generacji.
Kontroler ten zawierał między innymi bardzo poprawione opóźnienie i szybki czas reakcji, bardziej precyzyjne ruchy w grze.
Najnowszy kontroler Xbox Series S i X różni się przede wszystkim dodaniem mechanizmu D-Pad i dodaniu przycisku udostępniania, pozwalającemu na szybkie przechwytywanie obrazów i filmów nagranych w grze i udostępnieniu ich na dowolnym portalu społecznościowym, bez konieczności wchodzenia w menu, ponieważ wszystko zostanie wykonane poprzez nowy zintegrowany interfejs Xbox.
Wśród społeczności graczy znajdują się tacy spodziewający się bardziej radykalnej zmiany w wyglądzie kontrolera, ale nada się tutaj powiedzenie „jeśli coś się nie zepsuło, nie naprawiaj” i wydaje się, że tak właśnie myśleli inżynierowie Microsoft przy projektowaniu kontrolera, którego historia pokazuje zadowolenie użytkowników z wykonania.